Zamysł

CZYM JEST NPR

 

W zakładce „Trochę o płodności” przedstawiliśmy w uproszczony sposób skomplikowane zmiany w cyklu miesięcznym u kobiety zachodzące pod wpływem hormonów. Jednak rozpoznawanie kluczowych momentów świadczących o początku/końcu okresu rozwoju płodności lub niepłodności nie jest trudne. Do prawidłowego rozpoznawania tych okresów wystarczy, żeby kobieta obserwowała/mierzyła jeden lub kilka podstawowych wskaźników płodności, a mianowicie:

– śluz szyjkowy,
– podstawową temperaturę ciała,
– szyjkę macicy,

Naturalne Planowanie Rodziny to po prostu obserwacja podstawowych wskaźników płodności w cyklu miesięcznym kobiety. Dzięki obserwacjom tych wskaźników możemy wyznaczyć naturalny okres płodności lub niepłodności małżeńskiej, a mianowicie:

– niepłodność przed-owulacyjną,
– fazę płodną,
– niepłodność po-owulacyjną.

Dzięki tej wiedzy możemy świadomie zdecydować się na poczęcie lub odłożenie poczęcia dziecka w czasie. W tym celu współżyjemy bądź rezygnujemy ze współżycia w odpowiednim, cyklicznie pojawiającym się okresie płodności lub niepłodności. Obserwację podstawowych wskaźników płodności w cyklu miesięcznym wykonujemy przy użyciu jednej z metod. Poniżej wymieniliśmy najpopularniejsze w Polsce metody rozpoznawania płodności, których nauczają specjaliści przeszkoleni w tym zakresie:

– Objawowa (Model Creighton) polega na obserwacji śluzu. Ta metoda związana jest z NaProTechnologią.
– Objawowo-termiczna (Kramarek, Rötzer) polega na obserwacji śluzu i mierzeniu temperatury ciała.
– Wielowskaźnikowa (Kippley, angielska) polega na obserwacji śluzu, szyjki macicy i mierzeniu temperatury ciała.

Kalendarzyk to już historia

Warto zaznaczyć, że najstarszą metodą rozpoznawania płodności jest kalendarzyk (metoda Ogino-Knausa). W praktyce zaczęto ją stosować około 100 lat temu. Na ówczesny poziom wiedzy i rozwoju nauki metoda kalendarzykowa była wielkim odkryciem. Jednak, z uwagi na małą dokładność i przestarzałość, kalendarzyk już od dawna nie jest zalecaną metodą rozpoznawania płodności i nie uczy jej żaden specjalista w Polsce. Niestety w wielu mediach oraz w materiałach promujących środki antykoncepcyjne kalendarzyk przedstawiany jest jako nadal obowiązująca metoda rozpoznawania płodności.

Filozofia NPR

Chcielibyśmy się zatrzymać na wyjaśnieniu idei i filozofii Naturalnego Planowania Rodziny. Ze smutkiem stwierdzamy, że stosunkowo mało osób rozumie na czym polega ta idea i jakie wartości kryją się za NPR. Spróbujmy zatem to wytłumaczyć. W tym celu posłużymy się prostym schematem (Ryc. 6).

Jeżeli małżeństwo chce korzystać z Naturalnego Planowania Rodziny, to do realizacji aktu małżeńskiego nie potrzebuje żadnego „dodatku” jakim jest stosowanie środka antykoncepcyjnego (przed, w trakcie lub po akcie seksualnym) bądź przerwanie współżycia (stosunek przerywany). Gdy mąż i żona pragną zbliżyć się do siebie w czasie płodnym lub niepłodnym, to po prostu współżyją. Takie małżeństwo nie realizuje aktu małżeńskiego pod jakimś warunkiem, ale przeżywa je w radosny i spontaniczny sposób. Ponadto para podczas współżycia w czasie płodnym w żaden sposób nie odcina się od możliwości poczęcia dziecka (nie stosuje środków antykoncepcyjnych). Małżeństwo nie blokuje cyklicznej natury płodności kobiety, natomiast w całości ją akceptuje. Taka para otwiera się na doświadczenie pełni aktu małżeńskiego w wymiarze jedności i płodności. Oczywiście małżeństwo podejmujące współżycie w czasie płodnym dopuszcza też myśl, że może począć się dziecko.

Intymne spotkanie z UMIŁOWANĄ osobą i otwarcie się na nią w sposób bezwarunkowy sprawia, że jesteśmy w możliwie najpełniejszy sposób zjednoczeni ze sobą. Dzięki temu pogłębiamy swoją relację małżeńską i czerpiemy ze zbliżenia fizyczną przyjemność.

Liczba dzieci

Warto nadmienić, iż decyzję o tym jak liczną rodzinę planujemy, powinni podejmować i na bieżąco weryfikować sami małżonkowie, uwzględniając specyficzne dla swojej rodziny warunki. Papież Paweł VI w swojej encyklice „Humanae vitae” z 1968 r. opisuje to w następujący sposób: „Jeżeli zaś z kolei uwzględnimy warunki fizyczne, ekonomiczne, psychologiczne i społeczne, należy uznać, że ci małżonkowie realizują odpowiedzialne rodzicielstwo, którzy kierując się roztropnym namysłem i wielkodusznością, decydują się na przyjęcie liczniejszego potomstwa, albo też, dla ważnych przyczyn i przy poszanowaniu nakazów moralnych, postanawiają okresowo lub nawet na czas nieograniczony, unikać zrodzenia dalszego dziecka”.

Ważne, by tak istotna decyzja była owocem jedności małżeńskiej i zgodna z wolą Pana Boga, który jest przecież Dawcą Życia. Każda rodzina i każde małżeństwo jest inne. Ważne, by nie porównywać się i nie oceniać swojej otwartości na potomstwo miarą innych. Podążajmy drogą, którą wyznacza postawa miłości i posłuszeństwa wobec Pana Boga.