KONFLIKT SZANSĄ
„WIELE NAJWIĘKSZYCH OKAZJI W NASZYM ŻYCIU POJAWIA SIĘ W PRZEBRANIU PROBLEMÓW”.
Jan Budziaszek „Do nieba idzie się…”
Konflikt (rozumiany jako krótkotrwały stan niezrozumienia ze współmałżonkiem) i kryzys (rozumiany jako długotrwały konflikt) jest wpisany w naturę małżeństwa z prostego powodu – nie jesteśmy doskonali (Dillow L., 2011; Dziewiecki M., 2012, 2014a, 2014b, 2017; Gungor M., 2008; Guzewicz M., 2011, 2018; Pulikowski J., 2008, 2017). Oczywiście omijanie konfliktów i kryzysów jest możliwe, ale prawdopodobnie tylko w dwóch przypadkach: jesteśmy naprawdę świętymi ludźmi albo udajemy, że zawsze jest wszystko w porządku. Konflikty i kryzysy doprowadzają do różnych negatywnych sytuacji, wliczając w to agresję i różnorodną przemoc. Osobiście nie jesteśmy specjalistami w dziedzinie przemocy, ale w przypadku pojawienia się jej, szukajmy pomocy w pod nr telefonu 801 120 002 lub na stronie www.niebieskalinia.info.
Jedna ze szczegółowych definicji konfliktu małżeńskiego brzmi: „Dwie zależne od siebie strony dostrzegają niemożność jednoczesnego zaspokojenia swoich potrzeb (często sprzecznych) i podejmują działanie (na ogół destruktywne) w celu zmiany sytuacji” (www.niebieskalinia.info). Abstrahując od powyższej definicji uważamy, że pojawienie się konfliktu jest pewnego rodzaju „błogosławieństwem”. Dzieje się tak, ponieważ dzięki konfliktowi możemy uświadomić sobie kilka naprawdę ważnych spraw o naszym małżeństwie, a mianowicie, że:
- zależy nam na UMIŁOWANEJ osobie – kochane przez nas osoby zadają zazwyczaj najbardziej bolesne rany,
- za mało kochamy bądź coraz mniej kochamy naszego współmałżonka,
- nasze potrzeby nie są zaspokojone – czujemy się coraz mniej szczęśliwi,
- nie chcemy ulegać drugiej osobie bądź nie chcemy być zwyczajnie obojętni – chcemy aktywnie działać.
Są różne przyczyny konfliktów, ale warto przy tej okazji pamiętać, że są one przede wszystkim wyzwaniem i szansą dla rozwoju miłości małżeńskiej poprzez:
- uświadomienie sobie tego, że jesteśmy inni – uczymy się wtedy akceptacji i szacunku do drugiej osoby,
- wsłuchiwanie się w potrzeby współmałżonka – możemy na nie odpowiedzieć i lepiej się zrozumieć,
- angażowanie się we współpracę i wspólne szukanie rozwiązań,
- ustalenie najważniejszych priorytetów w małżeństwie,
- szukanie obiektywnej prawdy (szczególnie w kontrowersyjnych przypadkach),
- znajdowanie kompromisu (np.: gdzie spędzimy wakacje?).
Oczywiście konflikt rodzi negatywne skutki (stres, agresję, lęk itd.), ale najistotniejsze jest to, by nie zatrzymywać się wyłącznie na tych trudnościach. W sytuacji konfliktu najlepiej znaleźć jego przyczynę i szybko zacząć szukać rozwiązania (Dziewiecki M., 2012, 2014a, 2014b; Grey J., 2016; Gungor M., 2008; Guzewicz M., 2011, 2018; Pulikowski J., 2008, 2017; Sujak E., 1989). Skuteczne (aczkolwiek nie jedyne) metody rozwiązywania konfliktów to: dialog małżeński i metoda bez porażek (Gordon T., 1991; Powell J., 1992; Sujak E., 1989). Pierwsza z metod polega na otwartej, szczerej rozmowie małżeńskiej. Bardzo ważnym elementem dialogu małżeńskiego jest dzielenie się własnymi emocjami i przeżyciami, a następnie wspólne poszukiwanie rozwiązania problemu. Druga metoda, która nie wyklucza założeń tej pierwszej, podlega pewnym regułom i zakłada, że rozwiązanie konfliktu zaspokoi potrzeby obu stron. Etapy rozwiązywania problemu metodą bez porażek są następujące:
- rozpoznanie i nazwanie problemu,
- poszukiwanie rozwiązań,
- ocena proponowanych rozwiązań,
- wybór najlepszego rozwiązania,
- weryfikacja rozwiązania w praktyce.