JĘZYKI MIŁOŚCI

 

ŻADNA MIŁOŚĆ NIE BĘDZIE TRWAŁA I WZRASTAŁA, JEŻELI KOCHAJĄCE SIĘ OSOBY NIE SPĘDZAJĄ RAZEM CZASU”.
Jan Budziaszek „Do nieba idzie się…”

 

Każdy człowiek w charakterystyczny dla siebie sposób okazuje miłość i „odbiera” ją, tzn. czuje się kochany (bądź niekochany) w zależności od konkretnych działań współmałżonka (bądź braku tych działań). Koncepcję języków miłości (bo tak nazywa się ten indywidualny sposób okazywania i „odbierania” miłości) opisał G. Chapman (Chapman G., 2014). Wyróżniamy pięć języków miłości:

 

Czas

 

Dla osoby mówiącej tym językiem postawa miłości przejawia się w przebywaniu ze sobą (poświęcaniu uwagi, robieniu czegoś wspólnie).

 

Prezenty

 

Dla osoby mówiącej tym językiem postawa miłości kojarzy się z otrzymywaniem prezentów (nie chodzi o drogie podarunki, raczej o dowód pamięci i symboliczne okazywanie w ten sposób miłości).

 

Afirmujące słowa

 

Dla osoby mówiącej tym językiem miłość jest równoznaczna z docenieniem i afirmowaniem (chwaleniem). Miłe słowa są dla takiej osoby potrzebne jak tlen dla człowieka.

 

Dotyk

 

Współmałżonek posługujący się tym językiem potrzebuje dotyku i kontaktu fizycznego (trzymania za rękę, obejmowania, przytulania, współżycia).

 

Praktyczna pomoc

 

Osoba mówiąca tym językiem czuje się kochana, gdy okazuje jej się praktyczną pomoc (mycie naczyń, odkurzanie mieszkania itp.).

G. Chapman twierdzi, że poznanie języka miłości współmałżonka i posługiwanie się nim w codzienności jest receptą na udane i szczęśliwe małżeństwo. Ponieważ mąż i żona zazwyczaj mają inne języki miłości, to intuicyjnie mówią w swoim języku miłości do współmałżonka. Tymczasem kluczem do zdobycia serca męża/żony jest mówienie w JEGO języku miłości! Przykładowo: językiem miłości żony są „afirmujące słowa”, a mąż odbiera miłość poprzez poświęcony „czas”. Żona może komplementować męża i wspierać słownie jego działania, równocześnie rozmawiając z nim 5 minut dziennie. Mąż nie będzie się czuł kochany, bo potrzebuje czegoś innego. Nie rozumie języka miłości, jakim posługuje się żona. I odwrotnie: mężczyzna ciągle chce spacerować z ukochaną, rozmawiać, wszystko robić razem. Żona czuje się niekochana i nieszczęśliwa, bo nie słyszy komplementów i wspierających słów. Nie rozumie języka miłości, jakim posługuje się mąż.

Zachęcamy do odkrycia swojego języka miłości i języka miłości, jakim mówi nasz współmałżonek na warsztatach dla małżeństw lub indywidualnie, zgłębiając książkę G. Chapmana.